Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2025

Nagrody

 Nie wiem, ostatnio dni mijają mi błyskawicznie. Budzę się, zanim się obejrzę już jest popołudnie a za chwilę wieczór i trzeba iść spać. Dietetyczne super, z ćwiczeniami bardzo słabo, w wodą nawet nieźle.  Postanowiłam zrobić sobie system nagród co 5kg. I tak oto: 1.Zejdę z 80kg - kupię sobie balsamy ujędrniające (przydadzą się, już mi się tłuszczyk zaczyna "majtać") 2. Osiągnę 75kg - kupię sobie sukienkę (upatrzyłam w sklepie internetowym, jest cudna🥺) 3. Zejdę z 70kg - zrobię sobie paznokcie (ostatni raz robiłam rok temu) 4. Osiągnę 65kg - pójdę na jakiś masaż, zabieg SPA czy zabieg ujędrniający (ostatnio te zabiegi ujędrniające bombardują mnie na Facebooku) 5. Zejdę z 60kg - zrobię sobie brwi permanentne   ... I to na razie tyle. Nie chcę sięgać zbyt daleko w przyszłość, bo nie chcę oszukiwać się, że w przyszłym roku uda mi się dojść chociaż do 55kg, nie mówiąc o wymarzonych 48kg. Na przyszły rok celem jest zejście to 59kg. 

Poniedziałek...

 ... No i podsumowanie poprzedniego tygodnia oraz relacja z weekendu. Zacznę od zaległego bilansu: Bilans sobotni (29.11.2025) Kcal zjedzone: 932 Kcal spalone: 1100 podstawa + 81 z ćwiczeń, czyli 1181 Woda: +/- 2000ml Ważyłam się dopiero dzisiaj przez to, że w tamtym tygodniu dostałam okres, a chciałam żeby wynik jak najbardziej był wiarygodny.  Waga: 84.3kg   Jupi! 1,6kg na minusie.  Ogólnie zeszły tydzień nie był najgorszy, było kilka minusów, było kilka plusów, ogólnie wyszło na plus: +  ▪️ brak podjadania  ▪️trzymanie się założonej kaloryczności   ▪️troszeczkę ruchu  ▪️spadek wagi  ▪️nie zajadanie emocji.  - ▪️huśtawka emocjonalna  ▪️mniejsza ilość ćwiczeń niż bym tego chciała  ▪️okres  ▪️lekkie przeziębienie (?!) (Jak w ogóle można być przeziębionym dwa razy w ciągu dwóch tygodni?! Ostatni raz takie coś przydarzyło mi się chyba w przedszkolu.) Co do weekendu, w sobotę pojechaliśmy do rodziny Karola na wieś. Bardz...